Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.humany.glt.pl Strona Główna

Forum www.humany.glt.pl Strona Główna » Hyde Park » Głupie rzeczy Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Głupie rzeczy
PostWysłany: Śro 21:29, 12 Paź 2005
Bird of Prey
Porucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów



Tadam! Oto nowy dział na forum. Mega głupie teksty Twisted Evil !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:33, 12 Paź 2005
Bird of Prey
Porucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów



Absolutnie pewny horoskop na 3 Tysiąclecie

Ten horoskop jest w 100% pewny! Jak widać można być sceptykiem i wierzyć
horoskopom!

Baran 21 marca - 20 kwietnia

To będzie twoje ostatnie tysiąclecie, w następnym już będziesz nieżywy.

Byk 21 kwietnia - 20 maja

Umrzesz w czasie trwania trzeciego tysiąclecia

Bliźnięta 21 maja - 21 czerwca

Umrzesz w pierwszych stuleciach trzeciego tysiąclecia

Rak 22 czerwca - 23 lipca

Istnieje niebezpieczeństwo, że w trzecim tysiącleciu odejdziesz.

Lew 24 lipca - 23 sierpnia

Korzystaj z nowego tysiąclecia, bo to będzie twoje ostatnie! Po nim -
KONIEC!

Panna 24 sierpnia - 23 września

W czasie trzeciego tysiąclecia Wenus przejdzie przed Jowiszem co w
kwadracie z Plutonem spowoduje, że umrzesz!

Waga 24 września - 23 października

Zdecydowanie gorsze tysiąclecie od poprzedniego, bo w czasie jego
trwania umrzesz!

Skorpion 24 października - 22 listopada

Przez większa część trzeciego tysiąclecia będziesz nieżywy!

Strzelec 23 listopada - 20 grudnia

Wygląda na to, że będzie to twoje ostatnie tysiąclecie - należy
spodziewać się, że umrzesz w jego trakcie.

Koziorożec 21 grudnia - 20 Stycznia

Pomimo zdecydowanych postępow medycyny w trakcie trwania trzeciego
tysiąclecia niestety nic się nie da dla ciebie zrobić i będziesz musiał
umrzeć.

Wodnik 21 stycznia - 19 lutego

Po tysiącleciu twoich urodzin nadchodzi tysiąclecie twojej śmierci.

Ryby 20 lutego - 20 marca

W czasie trzeciego tysiąclecia urodzi się mnóstwo ludzi. Ale ty umrzesz.

Wierzcie lub nie ten horoskop jest prawdziwy Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:34, 12 Paź 2005
Bird of Prey
Porucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów



To podobno autentyk. Na wszelki wypadek wydrukuj sobie i gdzieś
zachowaj, na starość może okazać się "jak znalazł".

Starszy pan dzwoni z Phoenix do swojego syna w NY i mówi:
- John, przykro mi jeśli zepsuje Ci dzień, ale muszę Ci coś powiedzieć.
Twoja matka i ja postanowiliśmy się rozwieść. Doszliśmy wspólnie do
wniosku, że 45 lat to wystarczająca ilość czasu i nie ma co się więcej
ze sobą męczyć.
- Ale tato! Co Ty opowiadasz!?
- No niestety, ale już nawet patrzeć na siebie nie możemy, a zresztą nie
chce mi się nawet o tym gadać, więc może Ty zadzwoń do swojej siostry do
Chicago i jej o tym powiedz. - Stwierdził ojciec i odłożył sluchawkę.
Syn cały przejęty dzwoni szybko do siostry i woła:
- Mary, nasi starzy chcą się rozwieść!
- Co?? O nie, nie pozwolę na to! Dzwonię do nich.
Odkłada słuchawkę i dzwoni do Phoenix. Odbiera jej ojciec, ale Mary nie
dopuszcza go do glosu tylko woła:
- Tato! Nie możecie się rozwieść! Nie róbcie nic dopóki mnie tam nie ma.
Zaraz dzwonię do Johna i jutro u was jesteśmy. Wszystko wspólnie sobie
wyjaśnimy i na pewno będzie dobrze. TYLKO NIC NIE RÓBCIE BEZ NAS! - po
czym się rozłącza.
Ojciec odkłada sluchawkę po czym odwraca się do swojej żony i mówi z
szelmowskim uśmiechem:
- Zrobione... będą na Wigilii, tylko co wymyślimy na Wielkanoc?

No coment Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:57, 12 Paź 2005
jasu
Administrator

 
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 1 fyyyyyy


ciekawe, pozmieniac pare wypowiedzic i mozna tak zaciagnac dziewczyne na kolacje Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:11, 13 Paź 2005
Bird of Prey
Porucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów



KRÓTKI PRZEWODNIK PORÓWNAWCZY PO RELIGII I FILOZOFII.




Taoizm Zdarza się wdepnąć w g*****

Konfucjonizm Konfucjusz powiada: "zdarza się wdepnąć w g*****".

Islam Jeśli wdepnie się w g***** to jest to wola Allacha

Buddyzm Jeśli wdepnie się w g*****, to nie jest to g*****.

Katolicyzm Wdeptujesz w g*****, bo jesteś grzeszny.

Kalwinizm Wdeptujesz w g*****, bo się opieprzasz.

Judaizm Dlaczego w to g***** wdeptujemy właśnie my ?

Luteranizm Jeśli wdeptujesz w g*****, uwierz, a nie wdepniesz więcej.

Prezbiterianizm Jeśli ktoś ma wdepnąć w g*****, to niech to nie będę ja.

Zen Czym jest g***** ?

Jezuityzm Jeśli wdepniesz w g***** i nikt tego nie poczuje, to czy ono na prawdę śmierdzi ?

Christian Science Jeśli w depniesz w g*****, nie przejmuj się - to samo
przejdzie.

Hedonizm Jeśli wdepniesz w g***** - raduj się.

Adwentyści Dnia Siódmego Jedynie w soboty nie wdeptuje się w g*****.

Hare Krishna Równo w g*****. Rama, rama, om, om...

Rastafarianizm Sztachnijmy się tym gównem.

Hinduizm Wdeptywało się już w to g*****.

Mormonizm Wdeptywało się już w to g***** i wdeptywać się będzie.

Ateizm Nie ma w co wdepnąć.

Agnostycyzm Może jest w co wdepnąć, a może nie.

Stoicyzm No i wdeptuje się w g*****. Co z tego ? Nie rusza mnie to.

¦wiadkowie Jehowy Wpuść nas, a powiemy ci, dlaczego wdeptuje się w g*****.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:28, 13 Paź 2005
Bird of Prey
Porucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów



Fragmenty Śmiesznych raportów śmiesznych policjantów Twisted Evil
(podobno prawdziwe)

Fragment notatki służbowej z 1967 roku: "W dniu dzisiejszym
wymierzyłem mandat karny w wysokości 100 (słownie sto złotych)
Obywatelowi Janowi R. za to, że wjechał do miasta koniem osranym jak
krowa".

"(...) Nadto wyrażam uzasadniona obawę, że ściąganie dalszych
rat alimentacyjnych z osoby Wacława D. może natrafić na pewne
trudności, ponieważ do naszego Posterunku MO nadeszła wiadomość ze
Stargardu Szczecińskiego, że Wacław D. aktualnie się powiesił (...)".

Władysław B . będąc w stanie głębokiego upojenia alkoholowego
dostał ataku białej gorączki, gdyż pociął się po rękach nożem
rzeźnickim i wygrażał nim wszystkim domownikom. Poza tym nie był
agresywny (...)".

Ze skargi obywatela Marka W. skierowanej do komendanta MO w H.:
"Mam pretensje do st. sierż. Bolesława W. za to ,że wypałował mnie
wczoraj, kiedy wracałem nocą z dyskoteki w H., a biała pałka, którą
mnie wypałował była brudna (...)".

Z notatki urzędowej z 1979 roku: "(...) Franciszek R. wycofał
dziś swe zawiadomienie o zuchwale kradzieży swojej sztucznej
szczęki, bowiem babka klozetowa, czyli pisuardessa w restauracji
Krakowiak, znalazła sztuczna szczękę wyżej wymienionego w
ubikacji, którą Franciszek R. przez własną nieuwagę wyrzygał w
dniu wczorajszym wraz z obiadem, przekąską i pół litrem wódki
żołądkowej gorzkiej (...)".

"Tadeusz G. trzymał w ręku trzepaczkę, którą na oczach
mieszkańców i dzieci oraz wychodzącej za szkoły młodzieży
wyprawiał niesamowite orgie (...)".

"W dniu 17 kwietnia 1980 roku z polecenia oficera dyżurnego
udalem sie na ulicę Partyzantów, gdzie nierzeźwy Jarosław R.
oddawal prywatnie mocz i inne ekstramenty fizjologiczne, co czynił w
biały dzień, publicznie pod oknami budynku Komitetu miejskiego PZPR.
Wezwałem go, by natychmiast zaprzestał tych czynności, lecz na moje
wezwanie Jarosław R., zareagował negatywnie(...)".

"Do tutejszego posterunku MO zatelefonowała Eugenia L. mówiąc,
ze jej mąż Franciszek nie będzie mógł w dniu dzisiejszym zgłosić się
na przesłuchanie w charakterze podejrzanego, ponieważ przebywa w
szpitalu, gdzie będzie poddany ciężkiej operacji p r o s t y t u t y".

Fragment notatki służbowej dzielnicowego, starszego kaprala
Włodzimierza S: "W wyniku najechania samochodu marki KAMAZ na
furmana i furmankę, na miejscu śmierć poniósł koń furmana.
Wspólnie z ww. furmanem podjąłem czynności w celu zwleczenia
denata z drogi(...)".

Tego dnia pełniłem służbę patrolowa razem z /.../. W pewnym
momencie przechodząc koło parkingu nie strzeżonego zauważyliśmy
pięciu podejrzanych osobników kręcących się przy samochodach. Gdy
podeszliśmy bliżej to powiedzieli do nas "Spierdalajcie stąd!", co
niezwłocznie uczyniliśmy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:35, 13 Paź 2005
Bird of Prey
Porucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów



Praca w helpdesku czyli jak się odlać

Zagadka. Jaka praca potrafi zmienić ludzi z miłych i sympatycznych na
podejrzliwych, opryskliwych i znerwicowanych? Wiesz? Czy nie? ...to
praca w helpdesku. A wydaje ci się, że tłumaczenie przez telefon
debilowi technicznemu jak wejść do Panelu Sterowania to nic takiego!?
Tak!??? Nic takiego?! Tak sądzisz!?

Nie znasz się na komputerach? To wyobraź sobie, że pracujesz w takiej
pomocy technicznej dla ludzi nieznających życia i że dzwoni do ciebie
facet, który kompletnie nie zna się na tak podstawowej rzeczy, jaką jest
odlewanie się...

- Obsługa techniczna. W czym mogę pomoc?
- Miałem nadzieję, że ktoś powie mi krok po kroku jak się odlać.
- Ok., A musi pan iść teraz?
- Taaak.
- Ma pan osprzęt męski czy żeński?

- Męski.
- Pierwszą rzeczą którą musi pan zrobić to znaleźć swój rozporek.

- Moje co?
- Pański rozporek. Otwiera pańskie spodnie. Proszę spojrzeć na dół.
- Widzę buty.
- Trochę wyżej. Powinien być mniej więcej pod żołądkiem. Taki metal w
spodniach.
- Okrągła rzecz?
- Nie zupełnie. To jest guzik, ale proszę go też otworzyć. Tuz pod nim
powinien być rozporek.
- Dobrze *pauza* rozpiąłem.
- Czy może pan chwycić swojego ptaszka?
- Nie.
- Widzi pan swojego ptaszka?
- Nie.
- Ok., a co pan widzi?
- Widzę cos białego w paski.
- Czy instalował pan bieliznę?
- Nie sadzę.
- Wydaje mi się, że jeśli nie widzi pan ptaszka tylko coś białego to ma
pan zainstalowaną bieliznę. Aby się odlać będzie pan ją musiał odinstalować.
- Mój przyjaciel ostatnio pomagał mi się odlać. Może on zainstalował
bieliznę...
- W takim razie proszę chwycić białą część i ciągnąć w dół dopóki nie
zobaczy pan ptaszka.
- Zacięło się. Nie chce iść na dół!
- Biała część czy ptaszek?
- Ptaszek.
- Proszę nie CIĄGNĄĆ ptaszka. Chcemy się do niego dostać.
- Dobrze. Widzę go.
- Proszę rozejrzeć się po pokoju czy widzi pan coś zrobionego z porcelany?
- Widzę kilka talerzy.
- Jest pan w kuchni. Proszę przejść do łazienki. Nie może się pan odlać
dopóki nie znajdzie się pan w łazience.
- Jestem na dole. Wydaje mi się ze łazienka jest na górze.
- W takim razie proszę pójść na gore.
- Nie mogę iść.
- Proszę czasowo zainstalować bieliznę. Kiedy znajdzie się pan w
łazience proszę ponownie ja odinstalować.
- To ta biała część, tak?
- Zgadza się.

*pauza*

- Jestem na górze.
- Widzi pan coś z porcelany?
- Są dwie rzeczy.
- Ile mam Pan wzrostu?
- 187 cm.
- Proszę podejść do tego, co jest poniżej pana ptaszka.
- Jestem tam.
- Proszę się upewnić, że celuje pan do tej porcelanowej rzeczy i oddać mocz.
- Co pan przez to rozumie?
- Kiedy będzie chciało wyjść proszę wcisnąć "Dalej>"

--
Z dedykacją dla wszystkich pracowników helpdesków.
Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:54, 13 Paź 2005
Zipo
Porucznik

 
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z zachrysti


Inteligentne nabijanie postów Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:15, 13 Paź 2005
pirania
Starszy Szeregowy

 
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 1f ;-)


Rzeczywiście inteligentne z zarazem śmieszne, maciuś wie jak dobrze nabić posty. A tal poza tym zastanawiałam się co pomyślał ks.Tyc jak czytał o tych religiach. Chyba że to LIPA Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:39, 13 Paź 2005
jasu
Administrator

 
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 1 fyyyyyy


Ksiadz pewnie nie zrozumial, ale jest looz i lepiej miec go po swojej stronie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:39, 13 Paź 2005
Bird of Prey
Porucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów



*Macha głową* tylko poczekaj na kolejne Twisted Evil
A x-men mnie zdziwił swoją reakcją (czyt. brak reakcji Very Happy )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:08, 14 Paź 2005
dOMINO
Podporucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z dołu


Oto inny text. Odpowiadać niech spróbują fani Star Wars:

Jeden powód żeby się zastanowić czy chcesz mieć dzieci


Kazimiera Szczuka zadająca pytania przy kilkuletnim dziecku to "mały pikuś". Przeczytaj i odpowiadaj szybko na każde z pytań tak jak odpowiada się dziecku. A jeśli uda Ci się dotrzeć do końca, to zastanów się czy naprawdę chcesz mieć dzieci... Wink

Oto godzina z życia Misia i Taty. Misiek zadaje kilka pytań...

- Czemu Nazgule gonili Hobbitów?

- Czy 7 000 000 Droidów jest lepsze niż 1 000 000 Klonów?

- Czemu Nazgule goniły Hobbitów? (po raz drugi, bo nie zdążyłem odpowiedzieć i musiałem już odpowiadać na ilości Klonów i Droidów)

- Co się dzieje jak Droidowi zamienią głowę?

- Czy Klon to człowiek?

- Czy Zam aktorka naprawdę się zmienia?

- Czy aktorka dostała strzałką?

- A czemu nie pokazali jak się produkuje strzałkę?

- Czy świerszcz był mocniejszy od Amidali?

- Czy statek Zam miał jakieś uzbrojenie?

(tutaj mała przerwa na zbudowanie statku transportowego klonów z klocków)

- Tata bawimy się?

- Z której części Jango Fetta się robi Klona?

- Laser to też może być światło?

- Ale takie super działko czy może być światłem?

- A super działko jest powolniejsza od lasera?

(nie nadążam z notowaniem pytań)

- Czy na miażdżycę się umiera?

- Czy jak będę jadł owoce (Misiek nie je w ogóle jarzyn i owoców) to nie będę miał miażdżycy?

- Czy jak będę jadł pomarańcze to się nauczę wiązać sznurówki?

- A kto śpiewa te kolędy?

- A co to jest żłób? (Leci kolęda "W żłobie leży")

- Tata który helikopter jest najlepszy Lynx Apacz MI24 Mangusta?

- Co to są osiągi?

- Co to jest doświadczenie?

- Czy helikopter ma doświadczenie?

- A ile ma MI24 pancerza?

- Ile kilometrów na sekundę może przelecieć super działko?

- Super działko jest szybsze od lasera?

- Czy Hrabia Duku będzie żył w następnej części?

- Czy Hrabia Duku jest zły?

- A skąd wiesz, że jest zły?

- Czy Anakin to Vader?

- Czy Vader to Anakin?

- Czemu Anakin to Vader?

- Czy piąta część to Gwiezdne Wojny?

(teraz statki klonów zaczęły atakować śpiącego Tostera)

- Co to jest przebranie? (tu tłumaczę coś o ubraniu)

- Ale co to jest przebranie jarzyn? (tu tłumaczę, że jak się przebierze za marchewkę)

- Ale co to znaczy przebrać mak z grochem? (ręce mi opadają)

- Ile się ściągnęło MB Gwiezdnych Wojen?

- Dlaczego Hrabia Duku był zły?

- Czy Hrabia Duku wiedział o produkcji klonów?

- Ta Jolka to żona od Adama Małysza???? (nie wiem co odpowiedzieć??Smile

- Czemu skasowałeś grę o Apaczu? (nie chce działać z XP-ekiem)

- A jak się wciąż patrzy na światło albo słońce, to można oślepnąć?

- A co Karolina moja siostra zrobiła takiego, że musi nosić okulary?

- Czy ciągle patrzyła na światło? (nie)

- Na słońce? (nie)

- A może Karolina jest nerwowa i się zrobiła jej wada wzroku?

- Widzisz jak wymachują te śmigła? (pokazuje mi helikopter)

- Czemu nas boli jak my dotykamy śmigła jak się ono szybko kręci?

- Bo on nas uderza?

- Czemu Obelix chciał się napić magicznego napoju jak od początku był silny? (bo mu smakował)

- Bo on smakował ten napój jak zupa jarzynowa?

- Która jest godzina?

(godzinę później Misiek po przyjściu do domu zbudował jakiś statek z klocków)

- Jak myślisz ma uzbrojenie czy nie? (oczywiście każda moja odpowiedź jest i tak błędna Smile

- A ile ma pancerza?

- A co to jest Betlejem?

- A zgadnij jak ten statek się nazywa? (oczywiście nie zgaduję)

- A jak się nazywa ten statek? (niszczyciel!!- nie, bo to jest słaby niszczyciel)

(Teraz Misiek przyniósł mi kilka modeli statków zrobionych z klocków)

- Ja strzelam super laserem , twój statek jest przedziurawiony, moje super działko leci dwa razy nieskończoność.

- Czemu diabeł opuścił Pana Boga?

- A to jest myśliwiec Obi1, a mój teraz wypuszcza... (nie dokończył)

Teraz zaczął budować statek bazę z odczepialnym statkiem transportowym klonów
Teraz statek atakuje Tostera śpiącego poważnie po nocnych wojażach,
Toster zostaje zabrany na tortury do pokoju ale zaraz świńskim truchtem wraca do pokoju i się kładzie gdzie indziej zasypiając snem sprawiedliwego.

- Tata gdzie mi schowałeś Asterixa?

Teraz czyta mi na glos Asterixa.
(harr harrr harrr to jest oda anakreontyczna z transcendencja werbalizmu
jestem z niej dumny - cytat z Kakofoniksa)
Ja się modlę żeby się nie zaczął pytać, co to anakreontyczna i transcendencja
Atakuje go w tym celu pytaniem (Misiek czy ten statek ma super laser?)
Łapie się, ale za chwilę wraca do czytania Asterixa nie łamiąc sobie języka
na słowie "wercyngetoryx".
Mi udaje się w końcu po 3!!!! dniach zmienić płytę w CD, której słuchaliśmy
razem od rana do wieczora z kolędami Wodeckiego i jakichś gości z teleturniejów w TV.
Wynegocjowałem z nim, że radia będziemy słuchać.
Mam chwilkę czasu, bo się zabrał za czytanie mi Asterixa przerywane co jakiś czas pytaniem czy świetnie czyta, i czy może mi kolejnym razem przeczytać jak Asterix złapał kogoś za brodę.

- A skąd Asterix był taki silny? (sam sobie odpowiedział, że zjadł wielkiego dzika, co dodaje siły)

- Ile tysięcy było Rzymianów?

Postanowiłem zaatakować go tą samą bronią i pytam:

- Misiek, a wiesz skąd się wzięła strzałka, która zabiła ZAM?

Misiek podchodzi do mnie podnosi piąchy i chce mnie walić nimi, ja się bronię łapiąc mu ręce w swoje ręce i dostaję między oczy z bani. Następuje małe spięcie i Misiek musi mnie przeprosić.

- A do wiosny można mieć choinkę?

- A mogę wziąć cukierka?

Misiek zaczyna rozmowę na GG z moją koleżanką, którą lubi, ja piszę co on mówi, a jednocześnie Misiek zadaje kolejne pytania i nadal atakuje z końca pokoju Tostera, który zadziwiająco uparcie śpi.

- A jakiś naukowiec co produkuje klona, to może go wyprodukować bojów? (chyba mu
chodzi o to, co się dzieje współcześnie, a co mu tłumaczyłem parę dni temu, że
na ziemi też klonuja organizmy)

- Czemu Asterix wiedział, że Rzymianie mówili "Uwaga nadchodzi mamy go ipso facto"?

- Czemu Asterix wiedział, że oni się ukryli za drzewem?

- Nawet jak będę miał GG na swoim pulpicie, to będę mógł rozmawiać z Agnieszką?

- Tata ktoś strzela twojego myśliwca laserem, porządnym laserem.

Rozgrywa się bitwa, większość klocków wala się po pokoju jako rozwalone
statki ale Obi1 nie jest zraniony, i nawet ten co grał Obi1 nie jest zraniony.
Poszedł jeść naleśniki.
Siedzę w otoczeniu statków bojowych klonów.

Idę się reanimować.

To była całkiem spokojna godzina...




I co? Znasz odpowiedzi na wszystkie pytania? Pamiętaj, że to tylko godzinka była.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:51, 14 Paź 2005
Zipo
Porucznik

 
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z zachrysti


Vader był Anakinem, a Anakin był Vaderem, a mistrz Yoda był moim przodkiem Very Happy Niech moc będzie z wami:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:57, 15 Paź 2005
Bird of Prey
Porucznik

 
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów



JA zaś powstałem z czystej mocy i moc była i jest ze mną Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:11, 15 Paź 2005
Zipo
Porucznik

 
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z zachrysti


tyle tylko że ciemna Wink Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Głupie rzeczy
  Forum www.humany.glt.pl Strona Główna » Hyde Park
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin