Autor |
Wiadomość |
dOMINO |
Wysłany: Nie 21:41, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja zapamiętam jedną scenę z wycieczki przede wszystkim: wchodzi do pokoju kolega Wojtas a tam wszyscy leżą i kwiczą ze śmiechu... Co na to Wojtas? "KURDE, PIJANI"... najlepsze jest to, że wszyscy byli trzeźwi... |
|
|
madziula |
Wysłany: Czw 9:33, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
nie kathleen, ja byłam taka spiaca ze nawet jakby po mnie słoń chodził to bym spała .
nie pokopałaś mnie :* |
|
|
jasu |
Wysłany: Czw 0:08, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
Jak Siwy zaczynał swój wieczorny koncert to też nie dało się spać ale ostatecznie stawało się to tak monotonne, że się usypiało. |
|
|
kathleen |
Wysłany: Wto 21:27, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
no ja mam nadzieje kochanie że Cię nie pokopałam:D ja nie spalam. prawie;d |
|
|
dOMINO |
Wysłany: Wto 20:09, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
no tak mi się wydawało że za często Cię nie widywałem... |
|
|
madziula |
Wysłany: Wto 18:51, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
no jak to co. ja spałam.
ponad połowe wycieczki przespałąm ale i tak było suuuuuuper |
|
|
dOMINO |
Wysłany: Wto 16:37, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
A pomyśleć, że dużą część wycieczkowych nocy spędziłem od Was tylko ścianą oddzielony i w życiu by mi do łba nie przyszło, co Wy tam odstawiałyście |
|
|
kathleen |
Wysłany: Wto 15:00, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
hmm... no wiem:D problem w tym, ze ja nie wiem jak ja spałam, tzn kopalam? albo coś? no bo ja normalnie to ja mam duze łózko:D i az sie boje o Ciebie...:*:*:* |
|
|
madziula |
Wysłany: Wto 14:43, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
a wiesz dlaczego sie wyspałaś?
bo z Madziula spałaś !!! |
|
|
kathleen |
Wysłany: Wto 7:52, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
oj pamietam:D a wyobraź sobie minę Florka jak Magda zakwakała na korytarzu:D
ja się "trochę" wyspałam w ostatnią noc:D
KUD KU DAAAAK! mruuu |
|
|
madziula |
Wysłany: Pon 19:48, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
a mi sie nudziło to spałam
nie no zartuje. nie nudziło mi sie. ale musze przyznac ze tak wyspana to ja dawno nie byłam.
a pamietasz moza Kathleen takie cos : kudkudaaaaaaak ?? |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 23:53, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
DZIEKUJE ZA WYSŁUCHANIE - AILD_MOON_DESOLATOR Qba alias Włóczykij von Globtrotter |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 23:50, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
Pozdro dla całej klasy IF ! No więc bez dwóch czy trzech zdan wycieczka była Coolzajebiściesupermegahiper<co sie stao?>ultranadboskozajefajna. "( dużo **** się puiło i mało się spało (...)", po prostu KLimat, Klimat, Klimat. Wszystkiego było duzo, ,jednakże został niedosyt, ale to swiadczy o jakości przezyć. Wszystkim bardzo dziekuje w szczególności ekipie z Pięciu stawów < respect for Wnook>, Ryszardowi Nowakowi, pani z McDrive'a, Kierovcy, Maćkowi z Klanu, pięknym kobietom z którymi spałem( haha i tak nie wiecie o kogo chodzi! nawet ja nie wiem!), Ekipie z 33- respect for Kmiecik za ostatnia noc, pani-co-za-kasetony-chciała-100-złotych, no i oczywiscie opiekunom za to że dawali nam szanse na kulturalne, zgodne z wszelkimi, ogólnie przyjętymi normami etycznymi, mające atest Instytutu Matki i Dziecka , Klubu Małych Naśładowców Rysia Z Klanu oraz JAdwigi Kaczyńskiej zabawy, swawole, hulanki i potańcówki jakich swiat nie widział( thx for pani-co-za-kasetony-chciała-100-złotych). Licze na kontynuowanie tej o to wspaniałej i dobrze zapowiadającej się kooperacji. W ramach puenty walne jakims niedowcipnym rymem:
"Siadł Kmiecik na desce
Skończywszy hulanki
Na każdej imprezce
Naduzywał szlanki"... |
|
|
kathleen |
Wysłany: Nie 21:34, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
a kto słyszał nasz okrzyk wojenny?
ZDEJMIJ BUTA, POKAŻ CH**A, POKAŻ SUTA!!
to gdy nawąchałyśmy się butem Madziuli - nie polecam:D
Monika wyjechała na korytarzy z tym ch*jem, a akurat przechodził Śmiłowicz.
jeszcze jeden text mnie rozbawił idzie Śmiłowicz z chlopakami, a Owca: patrz - Śmiłowicze i inne zwierzęta |
|
|
dOMINO |
Wysłany: Nie 20:16, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
Były na tej wycieczce dziwne chwile, zwątpienie, zmęczenie, wściekłość i ból, ale była też niesamowita radocha, uśmiech i ostatecznie nadzieja, że wszystko dobre, co się dobrze kończy... Dla mnie to też najlepsza wycieczka w życiu i dziękuję Wam wszystkim, w szczególności tym, którzy (które ) musieli (musiały ) dzielnie znosić moje towarzystwo przez całe 4 piękne dzionki!!! I takie małe PS: nawet gdy nie widzicie nadziei na naprawę tego, coście zniszczyli, popatrzcie raz jeszcze... Czasem jest szansa na odbudowę. I zawsze walczcie o to, czego pragniecie! |
|
|